Get all 7 DAGADANA releases available on Bandcamp and save 35%.
Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality downloads of MERIDIAN 68, Sonia Sadova "Syni ochka, chornyj khvist", LIST DO CIEBIE, DLACZEGO NIE, VARIOUS productions, MALENKA, and WYGADANA.
1. |
Sen
03:35
|
|||
1. Sen/Сон/A dream
music: DAGADANA
lyrics: Janusz Różewicz
ukrainian translation: Marianna Kijanowska
english translation: Barbara & Tony Howard
Sen
...najpierw było czerwono, a potem niebiesko
w rzucik, w drobne kwiateczki pachnące groteską
kwiatki wkoło fruwały, udawały motyle,
a motyle wołały, że to plagiat i tyle...
tyle, tyle tupetu i tupały ze złości
tonąc razem z kwiatami w wonnej złotej jasności
ratowałem z topieli tak tonących tragicznie –
potem było niebiesko, znów czerwono i ślicznie...
Сон
...спочатку було червоно, а потім густо-блакитно
як взір у квітки дрібненькі – гротеском пахнучи, квітнуть
квітки довкола літали, метеликів удавали,
метелики ж їм гукали, що це плагіат невдалий...
тупого пафосу стільки, що аж тупотіли зі злості
з квітами тонучи в світлості й запахах аж до млості
я їх рятував із безодні, щоб не потопали марно –
а потім було блакитно, і знову червоно й гарно...
A dream
…first it was red, and then blue,
a pattern, tiny flowers with the scent of ridicule
the flowers flew about, pretending to be butterflies,
this is so…plagiarism... the butterflies cried…
so, so outrageous... they picked a fight
drowning with the flowers in gold fragrant light
I tried to salvage them from the tragic gorge –
then it was blue again, red again, and gorgeous...
|
||||
2. |
Dzień taki szary
03:16
|
|||
2. Dzień taki szary (oryg. List)/Лист/The letter
music: DAGADANA
lyrics: Janusz Różewicz
ukrainian translation: Marianna Kijanowska
english translation: Barbara & Tony Howard
Dzień taki szary (oryg. List)
Dzień taki szary – od rana deszcz...
Marzymy o jasnym, dalekim domu
O Tobie też (może to wstyd?)
Marzymy po kryjomu...
Dzień taki szary... pada deszcz...
Tęsknimy... Po rozkazie
Czy będzie od Ciebie list –
– najmilsze z naszych marzeń?
Лист
День такий сірий – зранку дощ...
Про дім далекий, світлий мріємо
Про Тебе теж (хоч, може, сором?)
Потай мріємо...
День такий сірий... Пада дощ...
Ми тужимо... Після наказу
Чи ж надійде від тебе лист –
– Як радість, вимріяна разом?
The letter
The day’s so grey – raining since morning…
We’re dreaming of a bright, far-away home
And about you (embarrassing?)
We dream in secret, alone…
The day’s so grey… it’s raining...
We’re longing for… After roll-call
Will there be a letter from you –
– the sweetest dream of us all?
|
||||
3. |
List do Ciebie
03:47
|
|||
3. List do Ciebie (oryg. List)/Лист до Тебе/A letter to you
music: DAGADANA
lyrics: Janusz Różewicz
ukrainian translation: Marianna Kijanowska
english translation: Barbara & Tony Howard
List do Ciebie (oryg. List)
z czterech kątów i ciszy pokoju
– za oknami jest odwilż i luty –
list do ust twych i do rąk jedyna
– z nieba krople o szyby jak nuty –
jest daleko do ciebie i gorzko
i za dużo o niebo i pola
tonę w zmierzchu i dymie błękitnym
jak te we mgle przy drodze topole
może wyszedłbym łazić po mieście
i na stacji wymijać pociągi
i przeglądać się w szklanych kałużach
– jak do nóg nachylone stągwie –
list do ciebie o wszystkim, do ciebie jedyna
o miłości o wystygłej herbacie
o spacerze z księżycem we włosach
o tym wszystkim – co nie może stać się
Лист до тебе
з чотирьох кутків і тиші кімнати
– за шибками лютого вільгле тепло –
лист до вуст твоїх і до рук єдина
– наче ноти з неба краплі об скло –
задалеко від тебе і гірко
забагато неба і поля
тону в смеркові та голубому димі
як в імлі при дорозі тополя
може я б вийшов блукати містом
на станції оминаючи поїзди
приглядатись до себе в осклілих калюжах
– як до ніг прихилені жбани води –
лист до тебе про все до тебе єдина
про любов до холодного чаю
про прогулянку з місяцем у волоссі
і про все що не може статися так звичайно
A letter to you
from the four corners and silence of the room
outside the window, a February thaw –
a letter to your lips and your hands dearest
raindrops like music on the glass door –
it’s so far to you and so bitter,
it’s too much, over fields over sky,
I’m drowning in twilight and blue smoke
like the poplars in the fog at the roadside
maybe I should go into town
and spot trains passing through the station
and look at myself in the puddles
they are deeper than washbasins –
a letter to you about everything to you dearest
about love and about cold tea
about a walk with the moon in our hair
about all that can’t be
|
||||
4. |
Tęsknię
03:45
|
|||
4. Tęsknię/Тужу/Yearning
music: DAGADANA
lyrics: Janusz Różewicz
ukrainian translation: Marianna Kijanowska
english translation: Barbara & Tony Howard
Tęsknię
Vides ut alta stet nive candidum...
...za oknem cicho legł
najbielszy, pierwszy śnieg,
stanąłem w oknie, patrzę:
– liliowy spływa zmrok,
tak pusto na ulicach –
za oknem cicho legł
najbielszy, pierwszy śnieg...
...i chciałem Ci powiedzieć,
że dziś, że dziś, jak wtedy
stoi Sorakte w śniegu
i w lasach leży śnieg...
...dorzucę drew na ogień,
usiądę tu, przy Tobie,
będzie nam dobrze z sobą...
Ty będziesz znów dziś mówił,
pamiętasz? tak jak wtedy,
bym się nie martwił jutrem,
ni tym, co kryją gwiazdy,
że lepiej, gdy za miastem
spotkam się z swoją Lydią...
...Doleję Ci znów wina,
wiem przecież, które lubisz...
(w klepsydrze woda ścieka:
godzina za godziną...)
...już dawno wygasł ogień,
popiół się tylko srebrzy,
i wino wysączone,
i śmiechy już przebrzmiały,
Sorakte opuszczone,
a my od siebie z dala...
Stanąłem w oknie, patrzę:
– za oknem cicho legł
pierwszy, najbielszy śnieg...
mówisz, że płaczę? – nie!...
Тужу
Vides ut alta stet nive candidum...
…за вікном тихо ліг
найбіліший, перший сніг,
стою при вікні, бачу:
– сизий плине смерк,
порожньо на вулицях –
за вікном тихо ліг
найбіліший, перший сніг...
...і сказати хотів я Тобі,
що сьогодні, тепер, як тоді,
стоїть Соракте в снігах,
і сніг лежить у лісах...
…докину дров у вогонь,
присяду з тобою вдвох,
буде нам добре разом...
Ти знов будеш, рідний, казати,
пригадуєш? так як тоді,
щоб я не думав про завтра,
ні про те, що приховують зорі,
що краще, якщо зустрінусь
за містом з моєю Лідою...
…Доллю Тобі знову вина,
я ж бо знаю, яке ти любиш...
(в клепсидрі маліє вода:
годинами час сплива...)
...дощенту вичах вогонь,
лиш попіл іще сріблиться,
і випито все вино,
і сміх відбринів луною,
Соракте покинуте вже давно
розлучені ми з тобою...
Стою при вікні, бачу:
– за вікном тихо ліг
перший, найбіліший сніг...
ти кажеш, я плачу? – ні!...
Yearning
Vides ut alta stet nive candidum…
… outside here, gently, falls
the whitest, the first snow,
I went to the window; I look:
– a lilac dusk descending,
so empty in the streets –
… outside here, gently, falls
the whitest, the first snow…
…and I just have to tell you
that today like before,
Soracte stands in the snow
and in the woods there’s snow…
…I’ll throw more logs on the fire
I’ll sit down here beside you,
it’ll be good together…
Today you’ll tell me again,
remember? just like before,
not to bother with tomorrow
or what’s hidden in the stars,
better to get out of town
and see my Lydia…
…I’ll pour you some more wine,
I know the one you prefer….
(in the hour-glass the water flows:
hour after hour…)
…the fire’s gone out now,
the ashes glint with silver,
and the wine’s drunk,
and the laughter died,
Soracte’s been abandoned,
and we’re far apart…
I went to the window; I look…
…outside here, gently, falls
the first, the whitest snow,
you say I’m crying? – no!…
|
||||
5. |
Kino
03:16
|
|||
6. |
Paryż
04:33
|
|||
7. |
Kartka dla nieznajomej
03:47
|
|||
7. Kartka dla nieznajomej/Листівка для незнайомки/Postcard to an unknown girl
music: DAGADANA
lyrics: Janusz Różewicz
Kartka dla nieznajomej
Taka stacja jak w tysiącu miast:
w oknach wisi słońce w pajęczynach,
w słońcu szyny i słoneczny blask
w oczach modrej i obcej dziewczyny –
Pociąg dziś się nie spóźni na pewno
Jak w rozkładzie tak przyjdzie na czas
– dla nas nie jest już: „wszystko mi jedno”–
tylko: „pierwszy i ostatni raz”
Słyszę pociąg dudniący daleko
oczy gasną jak niewzięta nuta
twym przymkniętym chciałbym rzec powiekom
że umiera ostatnia minuta
Листівка для незнайомки
Така ж станція, як і в тисячі міст:
у вікні сонце висне між павутиння,
в сонці рейки і сонця зблиск
в очах дівчини, що чужа і синя –
Потяг нині не спізниться, прийде дуже
точно, властиво, у добрий час
– та для нас це уже не: "мені байдуже" –
а всього лише: "перший – останній раз"
Чую потяг далеко гримить на стиках
очі гаснуть немовби нота не взята
я бажаю сказати прикритим твоїм повікам
що остання хвилина пішла вмирати.
Postcard to an unknown girl
A station like in thousands of towns:
rails in the sun, the sun curled
in a window’s spider web, and sunshine
in the eyes of an azure unknown girl.
Of course the train won’t be late today,
It runs on time, never slow or fast
– to us that’s not a case of “I don’t care” –
only “the first time and the last”
I can hear the train rumbling far away
the eyes fade like a lost chord sighing
to your half-closed eyes I would like to say
the last minute’s dying.
|
||||
8. |
Karnawał
03:56
|
|||
8. Karnawał/Карнавал/Carnival
music: DAGADANA
lyrics: Janusz Różewicz
Karnawał
Serpentyny i światła
Ktoś się pięknie uśmiecha
Tanga – tanga wspomnienia
I przebrzmiałe już echa...
Jakiś wonny sekretnik
Wino, mocne wino
Świt i walczyk błękitny
I... karnawał przeminął...
Serpentyny i światła,
Ale sala już pusta
A... w kieszeni zniszczona
Niepotrzebna przepustka...
Карнавал
Серпантини і зблиски
Хтось всміхається юно
Спогади танго – танго
Й відлуналі вже луни...
Якийсь секретер і квіти,
Трохи міцного вина
Досвіток, вальс блакитний
І... карнавал мина...
Серпантини і зблиски
Та в залі панує пустка
А... у кишені понищена
Непотрібна перепустка
Carnival
Streamers and lights
Somebody’s beautiful smile
Tango-tango memories
And some echoes that have died…
Some fragrant secret diary
Wine, strong wine
Dawn and a little blue waltz
And… the carnival’s gone…
Streamers and lights
But the ballroom’s empty
And… in a pocket a faded
Useless pass from the army
|
||||
9. |
Konstantynopol
03:16
|
|||
10. |
W kajucie
04:59
|
|||
10. W kajucie/У каюті/In the cabin
music: DAGADANA
lyrics: Janusz Różewicz
W kajucie
mocno mnie obejmujesz
rękoma za szyję
i mocno nasze wargi
całują nim zasną
– to przecież takie proste:
bo tak miejsca mało
– tak ciasno...
У каюті
щосили мене обнімаєш
руками за шию
і наші губи щосили
цілуються, перш ніж заснути
– насправді усе так просто:
тому що так мало місця
– так тісно...
In the cabin
you hold me tight
your arms around my neck
and our lips kiss tight
before they fall asleep
after all it’s simple
so little space here
tight indeed…
|
||||
11. |
Kino (Outro)
02:16
|
DAGADANA Poznań, Poland
DAGADANA is a Polish-Ukrainian band that blends various music genres. By mixing folk, jazz and electronica they create their own unique language. Full of warmth vocal lines sang often through voice processors, bold synthetic sounds, trance-like acoustic bass and children’s toys used as instruments is DAGADANA’s method to flood the listener with sounds that are never boring. ... more
Streaming and Download help
If you like DAGADANA, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp